Mamy w kraju nowy trend.
Chcesz być fajny - w dzieciństwie powinieneś być molestowany przez księdza. Piosenkarka Kora oświadczyła, że ją macano, podobnie zawodowy gej Krystian Legierski.
Taka moda, więc trzeba solidnie wysilić mózgownice, bo a nuż nam też się przypomni, że ruchał nas proboszcz.
Absolutnie nie śmieję się z Kory i Legierskiego - ba! Wierze, ze coś mogło być na rzeczy. Jak wiadomo molestowanie niszczy psychikę i powoduje liczne dysfunkcje.
Kto wie, gdyby Jackowska nie była molestowana, może nie dawałaby dupy poza małżeńskim łożem i jej exmąż nie musiałby przez kilka lat wychowywać nie swoje dziecko?
A Legierski może wolałby zwyczajnie kobiety.
Tak się zastanawiam skąd w KRK bierze się ta fala skandali. Dochodzę do jednego wniosku - ci ludzie chyba lubią być poniżani. Casus pornopasterza Paetza potwierdza to. Przypominam - ciota macała dorosłych facetów a żaden z nich nawet nie dał mu po ryju. Zatem albo klerycy lubią macanki ze starymi facetami, albo są aż tak wytresowani, że na komendę "dupy daj" reagują bez warczenia. W normalnym kraju i kościele facet poszedłby do pierdla, pod prysznicem zarobił kosę a truchło pochowano by w niepoświęconej ziemi.
No właśnie... Co się stało ze starym porządnym rzymskim katolicyzmem? Takim w imperialnym stylu, ze starymi rytami i co najważniejsze - nie spedalonym?
Sam od KRK trzymam się raczej daleko, ale obserwując znajomych, w większości katolików (a część to niemal "new born christians") zastanawiam się ilu z nich potrafiłoby dać po mordzie gdyby obrażano ich religię. Ba! Gdyby ktoś wparował do kościoła, jak ongiś pedalscy aktywiści i zaczął rozrzucać kondomy?
No bez jaj, większość znanych mi katolików (poza paroma chlubnymi wyjątkami)jest wyuczona nadstawiania drugiego policzka aż do granic masochizmu.
Taka jest ta słodziutka religia, Jezusek jako pogody hippis, który kocha wszystkich i stado puchatych uroczych owieczek...
A potem się dziwicie, ze muzułmanie opanowują Europę. :P