Z założenia blog o fotografii, ale trzymanie się założeń jest dla nudziarzy...
piątek, 30 lipca 2010
FED 5
Do wypstrykania zostało jeszcze około 10 klatek.
Coraz bardziej przekonuje się do tego aparatu. Jedyne, co nadal drażni to praktycznie zerowa oferta szkieł (na Allegro znalazłem dziś coś z ogniskową 135 mm. i światłem 2.8, a poza tym bieda...) i jak to w dalmierzach - brak możliwości "patrzenia przez obiektyw". Ostrzenie przy odrobinie wprawy nie sprawia kłopotów, choć to nie to samo co klin i mikroraster...
Ale za to kultura pracy - rewelacja. Nie ma lustra, migawka jest płócienna, więc nie ma niczego, co mogłoby szczególnie hałasować. Gdybym znalazł jakieś szkło o ogniskowej 400 mm. i z przyzwoitym światłem, to nic tylko ruszać na łowy do lasu.
Mam nadzieję na przynajmniej kilka klatek, które nie będą do dupy.
Ale jak to mówią - pożyjemy, zobaczymy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz